HOME | DD

plus-i-minus — Sound Of Silence

Published: 2007-09-24 21:23:14 +0000 UTC; Views: 1171; Favourites: 16; Downloads: 15
Redirect to original
Description While I'm in England and I don't have my scaner or tablet, I'm practising photomanipulations. I want to thank for her support and help with my learning.

And about this thing. This is second illustration for my novel that I'm writing.

Why this title? It's the title of the song which is best fitting my novel.

"(...)Fools said i,you do not know
Silence like a cancer grows.
Hear my words that I might teach you,
Take my arms that I might reach you.
But my words like silent raindrops fell,
And echoed
In the wells of silence(...)"

(Simon&Garfunkel - The Sound Of Silence)

stock used:
, , , , , [link]
Related content
Comments: 55

plus-i-minus In reply to ??? [2010-12-26 14:02:28 +0000 UTC]

Ok, zaproszenie wysłane.

👍: 0 ⏩: 1

Tinwe-chan In reply to plus-i-minus [2010-12-26 14:02:55 +0000 UTC]

jaaj dzięki :*

👍: 0 ⏩: 0

Tinwe-chan [2010-12-25 20:09:27 +0000 UTC]

Bardzo mi się podoba połączenie kolorów i ich kontrast ^^

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Tinwe-chan [2010-12-25 20:25:45 +0000 UTC]

A dziękuję serdecznie. Jeżeli miałabyś ochotę bliżej poznać tą parę, to aktualnie pisze się o nich książka.

👍: 0 ⏩: 1

Tinwe-chan In reply to plus-i-minus [2010-12-26 13:50:40 +0000 UTC]

IIIIIIIIII JA CHCEEEE!! JA JA JAAAAA!!! *o*

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Tinwe-chan [2010-12-26 13:56:04 +0000 UTC]

To podaj mi swojego maila, wyślę zaproszenie.

👍: 0 ⏩: 0

CausticStock [2007-12-31 12:47:19 +0000 UTC]

Nice work I love the way the characters are dressed in black and white ... nice antitheses to each other cool dev and thanks for the stock usage

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to CausticStock [2008-01-03 15:18:34 +0000 UTC]

^_^ Your stock is great! Thanks for faving my pic.

👍: 0 ⏩: 1

CausticStock In reply to plus-i-minus [2008-01-04 13:36:28 +0000 UTC]

👍: 0 ⏩: 0

Vrolok87 [2007-10-06 13:11:05 +0000 UTC]

Moim zdaniem ta piosenka pasuje do wszystkiego. A już zwłaszcza do całej polskiej rzeczywistości (nie wiem, jak jest w Anglii). Smutne, ale prawdziwe.

Co do pracy - ten chłopak moim zdaniem ciutek za bardzo wtapia się w tło. I w niczym by to nie przeszkadzało, gdyby nie fakt, że zaraz obok jest Tear w białej sukni, od której on się z kolei za bardzo odcina i to wygląda sztucznie. Albo więc rozjaśniłabym mu trochę kontury, albo zrobiła za nim jakąś lekką poświatę (nie przesadną, żeby to wyglądało w miarę naturalnie), albo dała jakiś mocny cień na sukni, gdzie sie ona styka z nogą i bokiem mężczyzny.
A w ogóle któregokolwiek sposobu bym nie wybrała - i tak rozmazałabym mu trochę kontury, żeby nie było widać, że jest wycięty skądś i przyklejony tutaj.

Ale i tak masz fava, bo ogółem praca jest świetna.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-06 13:12:36 +0000 UTC]

U mnie zupełnie inaczej to widać. Na moim ekranie chłopak nie stapia się zbytnio z tłem i nie wygląda jak wklejony przypadkiem, ale to zapewne dlatego, że ogólnie na laptopach prace wyglądają zupełnie inaczej niż na zwykłych monitorach. Dziękuję za fava.

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-06 17:28:18 +0000 UTC]

Ano, możliwe. Rzadko mam okazję oglądać coś na laptopie.
Niezamaco!

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-06 20:12:26 +0000 UTC]

przy laptopówkach to tak jest, zawsze kolory inne i jasność. Szczególnie, że mam teraz dość jasny monitor

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-09 12:03:30 +0000 UTC]

Myślałam, że laptopy są właśnie ciemniejsze. Że wszystko, co ciekłokrystaliczne, to ciemniejsze. I bardziej kontrastowe.
Chyba, że nie masz ciekłokrystalicznego...

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-09 14:45:08 +0000 UTC]

LCD zwykle nie są ciemniejsze, są jasne i mają ładnie kolory zbalansowane. Ja mam 15.4'' WXGA (1280x800) CrystalView, bardzo dobra matryca. Plus oddzielna karta graficzna, która kosztowała tyle co pół mojego słoneczka. Wydałam się na niego nieźle, ale jest świetny do grafiki, nie ma przekłamań kolorów.

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-09 17:50:43 +0000 UTC]

Rozumiem połowę, ale... wierzę na słowo.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-09 21:56:48 +0000 UTC]

Spoko, ja jestem na informie, muszę wiedzieć co mi potrzebne.

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-10 12:08:53 +0000 UTC]

No, tak. Rozumiem. Ja siedzę w sztalugach, a jeśli chodzi o technikę zatrzymałam się gdzieś w XIX wieku. Moja znajomość komputera i jemu podobnych urządzeń polega na: "Co się stanie jak wcisnę ten guziczek...! O K...WAAAAAAAAAaaaaaaaa!!!"

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-10 14:40:07 +0000 UTC]

Ja z tradycyjnego rysowania to głównie piórko, tusz, ołówki, jakieś rapitografy. Czasem zdarza mi sie ruszy akwarelki, albo kredki akwarelowe, ale to już rzadkość Jestem typowym informatykiem i grafikiem bardziej komputerowym.

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-10 19:31:37 +0000 UTC]

Ja się na grafice komputerowej nie znam ni w ząb. Mimo, że bym chciała... Cóż. Może koleżanki z grafiki mi pomogą, jak się wproszę do nich do sali kiedyś.

Ale akwarelek nie ruszam, bo dla mnie to czarna magia.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-11 10:40:52 +0000 UTC]

Widzisz ja mam zupełnie odmienny problem. Mnie nie ma kto pomóc z malowaniem farbami olejnymi albo innymi tradycyjnymi cudami. Jakoś na mojej drodze się nie napatoczyła taka osoba, a że tradycyjna sztuka jest wyjątkowo trudna i bardzo kosztowna, to sobie odpuściłam na trochę. Owszem, czasem siadam i czytam książki, podręczniki itepe, ale wolę siąść do komputera i potrenować na tablecie. Nic mnie to nie kosztuje, prócz odrobiny czasu i prądu

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-12 14:35:06 +0000 UTC]

Dla mnie właśnie sztuka komputerowa jest bardziej kosztowna. Nie mam dobrego komputera, o tablecie nie mam co marzyć... dobrze, że mam Photoshopa, to trochę się chociaż bawię w fotomontaże.
A tradycyjna sztuka mniej mnie kosztuje, bo po pierwsze tak czy siak muszę kupować rzeczy do tego potrzebne, będąc w szkole plastycznej, poza tym zajmuję się tym praktycznie od zawsze, więc się przyzwyczaiłam.
I dzięki mojemu nowemu nauczycielowi od "projektowania i kompozycji" (co w rzeczywistości jest generalnie rysowaniem i malarstwem z dodatkami i z nieco innego punktu widzenia, niż preferują akademie sztuk pięknych) co chwilę odkrywam nowe zakamarki i nowe sposoby tworzenia różnych rzeczy.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-13 08:35:31 +0000 UTC]

Zazdroszczę Ci. Ja komputer mam całkiem niezły, ale to dlatego że odkładałam na niego wieki i strasznie wybrzydzałam przy kupnie. Jak już miałam odpowiednią kwotę to z miesiąc wybrzydzałam co chcę mieć.

A zazdroszczę Ci dlatego, że jesteś w szkole plastycznej. Ja takiej możliwości niestety nie miałam, być może ze względu na moją praktyczność. Po liceum plastycznym jedyne co mogłabym robić to być historykiem sztuki alb coś, a to kompletnie mnie nie pociąga. Dlatego postanowiłam połączyć pasję związaną z komputerami z robieniem grafiki, co od zawsze było moim hobby ( hobby, bo jak już mówiłam talentu mi bozia poskąiła). No ale decyzja podjęta, mleko wylane I trzeba się skupić na tym, aby zrealizować cel bez marudziania ( przy czym jestem mistrzem w marudzeniu )

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-14 00:23:14 +0000 UTC]

Tyż jestem mistrzem w marudzeniu. Do liceum plastycznego się nie dostałam.
Nie, czekaj, źle mówię. Do dwóch liceów plastycznych się nie dostałam.
No więc, jak już mówiłam... eee... Teraz jestem tylko w szkole plastycznej. Bo żem się nie dostała na ASP. I teraz dziękuję za to bogom, kimkolwiek i gdziekolwiek są.
Historia sztuki też mnie nie pociąga. Nie na tyle, żeby się tym zajmować przez resztę życia. Zresztą - nawet gdybym się dostała na takie studia (w co wątpię, to wylaliby mnie po pół roku za lenistwo i ustawiczne nieprzygotowanie do zajęć.

Nie uważam, żeby Ci bozia talentu poskąiła. Mi się podobają twoje prace.
A ja Ci zazdroszczę grafiki komputerowej. Zawsze (znaczy - odkąd dowiedziałam się, co to jest i jak wygląda) mnie to pociągało. Tylko nigdy forsy na kompa nie było.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-14 07:06:55 +0000 UTC]

Talentu mi naprawdę brak, wszystko co widać na DA osiągnęłam jedynie żmudnymi ćwiczeniami i ciężką pracą, niczym więcej. Brak mi tej iskry bożej, więc zdaję sobie sprawę, że pewnie będę lepszym designerem niż rysownikiem, chociaż staram się jak mogę. Co do szkoły plastycznej, według mnie to żaden wstyd, że nie dostałaś się na ASP, wiem jak trudno sie tam dostać. Najważniejsze, że nie zasypałaś gruszek w popiele i poszłaś do szkoły plastycznej, być może mniej prestiżowej, ale to nie prestiż się liczy. Ja i tak Cię za to podziwiam i reszta też powinna.

Co do komputera, ja na swój zbierałam długi czas, dorabiałam, trochę się dołożyli rodzice. Wszystkie pieniądze jakie miałam z projektowania stron, grafik, naprawiania komputerów szły właśnie na mój sprzęt i tylko dzięki temu mogłam go sobie kupić.

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-16 09:59:42 +0000 UTC]

Hm. W zasadzie to moja szkoła nie jest mniej prestiżowa. Jest mniej więcej równie prestiżowa, tyle, że w mniejszym gronie, bo tylko świat filmu i teatru ją zna. Ale to raczej z powodów techniczno-zawodowych: po prostu mało kto się interesuje, skąd się ludziom wzięły te wszystkie rany, dlaczego jak jeden aktor wypali drugiemu w łeb, to ten drugi ma dziurę. No bo przecież żaden nie zabił drugiego.
No. Ale o mojej szkole krążą pogłoski, że jest najlepsza przynajmniej w Warszawie.

Ja Cię podziwiam za cierpliwość w zbieraniu na sprzęt. Przypuszczam, że zajęło to parę lat...? Ja bym pewnie nie wyrobiła i wydała tą forsę na coś innego.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-18 08:05:18 +0000 UTC]

Przepraszam za określenie mniej prestiżowa, ale z tonu Twojej wypowiedzi zdawało mi się odczytać, że za taką ją uważasz. Zajmujesz się charakteryzacją? Wow!Zawsze mnie ciekawiło skąd się to wszystko bierze i jak się to robi aby pokazać np blizny których nie ma , jakieś oparzenia i inne cuda.

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-19 10:51:20 +0000 UTC]

Nie szkodzi. Nic się nie stało.
No, mnie też ciekawiło, skąd się to wszystko bierze, dlatego sobie postanowiłam, że jak się nie dostanę na ASP, to idę na charakteryzację. Znalazłam mnóstwo różnych szkół w Warszawie, połowę odrzuciłam z miejsca z różnych powodów, kilka sobie zaznaczyłam, że odwiedzę osobiście... Traf chciał, że pierwsza na liście była ta, w której teraz jestem. Ludzie tam i w ogóle cała szkoła tak mnie oczarowała, że juz zostałam.
Teraz właśnie robimy efekty specjalne. Różne dodatkowe części twarzy (jak na przykład drugi nos, wał nadoczodołowy itp.). No i rany, oparzenia, poderżnięte gardła, rozprute brzuchy, pocięte żyły, przestrzelone głowy... Miodzio! Właśnie tego miedzy innymi nie mogłam się doczekać.
Chciałabym w tym zostać. Znaczy - w tym pracować w przyszłości, jeśli nie uda mi się złapać pracy w teatrze. Robić efekty specjalne. W kraju podobno jest bardzo mało osób, które się tym zajmują. Nie wiem, ile dokładnie, ale chyba kilkadziesiąt.

A co Ty byś chciała robić jako grafik komputerowy? W ogóle - to jest jakaś specjalizacja? W konkretnym kierunku się kształcisz w grafice, czy ogólnie?

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-19 12:13:29 +0000 UTC]

Ja ogólnie studiuje administracje sieci, więc niewiele ma to wspólnego z grafiką. Grafikę będę robić jak skończę ten kierunek. A co potem? Chcę być designerem. Wiesz reklamy, strony, plakaty, ulotki. I być może grafika 3-d stricte do gier, czyli CG. Chcę aby moje prace były nie tylko miłe dla oka, ale także użyteczne. Bawi mnie to niezmiernie, gdy robię coś pożytecznego, co na dodatek jest twórcze i w jakiś sposób artystyczne.

A co do tej charakteryzacji Kiedyś się do Ciebie zgłoszę, jak mi odpali zrobienie cosplaya Podziwiam Cię, taki kierunek jest super. Cuda można wyczarować. Jesteś w sumie jak magik, sprawiasz że pojawia się coś czego nie ma i znika to co jest.

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-19 13:12:23 +0000 UTC]

Niby tak. Tyle, że to kosztuje. Kurczę, na start trzeba sporo wydać na kosmetyki. Chyba, że zahaczysz się w teatrze - tam teatr funduje kosmetyki. Ale tez mniej płaci, niż filmy albo reklamy. Albo teledyski, które są najdroższe i kilka tysięcy można dostać za jeden, za kilka dni pracy. Morderczej pracy.

Moja przyjaciółka jest na grafice komputerowej, na reklamie. Uczy się, jak to zrobić, żeby ludzie kupowali coś, czego nie dość, że nie potrzebują, to jeszcze i się to w ogóle nie podoba. To też jest jak magia w zasadzie. Aż się zastanawiam, czy potem nie pójść do tej samej szkoły, co ona. Ale jeśli nie zdobędę odpowiedniej, stałej roboty, to chyba nie.

Zawsze fascynowała mnie grafika w grach komputerowych. Zwłaszcza RPG-ów takich, jak Morrowind czy Baldur's Gate. Fajnie by było, jakby Ci się udało potem skończyć taki kierunek. To bardzo ciekawe.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-19 13:46:23 +0000 UTC]

Będę starała się dostać do Polsko Japońskiej Szkoły Technik Komputerowych w Warszawie. Tam na praktyki można sie zahaczyć w Blizzardzie czy Square Sofcie. Będę robić wszystko aby spełnić moje marzenie Chcę kiedyś współracować przy tworzeniu gier, zostawić coś po sobie, nawet w formie kilkunastu tysięcy pikseli. Wiem, że to jest możliwe. Trzeba tylko chcieć i dużo pracować. Wtedy można spełnić prawie każde marzenie.

Co do pieniędzy. Każda nauka wymaga nakładów, Ty musisz wydawać na kosmetyki, ja na programy i sprzęt. Ale pomyśl sobie potem jaka jest radocha jak robisz to co lubisz i jeszcze Ci za to płacą.

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-19 15:33:00 +0000 UTC]

Na naukę nie wydaję aż tak dużo. Potem, już w "życiu" będę musiała wydać. Ale cóż, za wszystko się płaci.

Słyszałam o tej szkole. Mój kolega tam jest. I mówi, że fajnie.
Też bym chciała zostawić coś po sobie. Ale nie wiem, czy mi sie to uda.
No cóż. Co ma być, to będzie.
Powodzenia Ci życzę z tą polsko-japońską szkołą. No i w zdobyciu pracy w Blizzardzie czy czymś podobnym i równie wielkim.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Vrolok87 [2007-10-20 10:09:17 +0000 UTC]

NIe dziękuję aby wszystko dobrze poszło i Tobie także życzę powodzenia. ^^ Jestem pewna, że obu nam uda sie osiągnąć to co sobie zamierzymy.

👍: 0 ⏩: 1

Vrolok87 In reply to plus-i-minus [2007-10-20 13:39:40 +0000 UTC]

Mam nadzieję.
Tyż nie dziękuję.

👍: 0 ⏩: 0

Gargu [2007-09-27 17:54:36 +0000 UTC]

Ja teraz mam soud of silence - dobrze ze mi przypomnialas, musze cos zapuscic

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Gargu [2007-09-27 19:53:47 +0000 UTC]

U mnie cały czas coś leci

👍: 0 ⏩: 1

Gargu In reply to plus-i-minus [2007-09-27 19:55:23 +0000 UTC]

U mnie juz depesze

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Gargu [2007-09-27 19:56:33 +0000 UTC]

Ja na razie męczę Haggard i Theriona, jakoś tak mam wenę na takie klimaty dzisiaj. Mój luby z kolei co chwilę mi na Manaam zmienia.

👍: 0 ⏩: 1

Gargu In reply to plus-i-minus [2007-09-27 20:00:41 +0000 UTC]

Ja wyroslem z tego

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Gargu [2007-09-27 21:29:46 +0000 UTC]

A mi się nie chce wyrastać. Mój ociec nadal nie wyrósł z Iron Maiden, chociaż w życiu byś nie powiedział, że tego słucha. Ze mną podobnie. Słucham prawie wszystkiego, ale znudził mi się wieki temu czarno mroczny wygląd

👍: 0 ⏩: 0

RyogaOnikimura [2007-09-25 17:05:07 +0000 UTC]

Świetna manipulacja.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to RyogaOnikimura [2007-09-25 17:33:57 +0000 UTC]

Dziękuję serdecznie za

👍: 0 ⏩: 0

wykrzyknik [2007-09-25 11:28:23 +0000 UTC]

to chyba nie skrzypce a altówka. i generalnie efekt końcowy naprawde fajny. tylko czy ON mógłby się choć ciut odróżniać od tła?

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to wykrzyknik [2007-09-25 14:26:40 +0000 UTC]

no właśnie chciałam aby trochę się z tłem stapiał. Poza tym u mnie na laptopie jest trochę jaśniej więc pewnie przez to taki efekt.

👍: 0 ⏩: 1

wykrzyknik In reply to plus-i-minus [2007-09-26 08:41:54 +0000 UTC]

taaa... niedoskonałość elektroniki.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to wykrzyknik [2007-09-26 14:46:33 +0000 UTC]

Być może. Naprawdę nie wiem jak to wygląda na innym ekranie. U mnie raczej dobrze.

👍: 0 ⏩: 0

Annathea [2007-09-25 10:10:56 +0000 UTC]

Podoba mi się kontrast między postaciami, ale... chciałabym wiedzieć o nich więcej. Kim są, dlaczego są, co ich łączy i czemu ona trzyma skrzypce.

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Annathea [2007-09-25 14:26:05 +0000 UTC]

Jak chcesz podeślę Ci fragment tego co piszę to troszkę ich poznasz

👍: 0 ⏩: 1

Annathea In reply to plus-i-minus [2007-09-26 08:16:42 +0000 UTC]

Ty się nie pytaj, Ty podsyłaj

👍: 0 ⏩: 1

plus-i-minus In reply to Annathea [2007-09-26 14:34:56 +0000 UTC]

Jasne, jakoś na dniach to zrobię jak skończę jeden wątek.

👍: 0 ⏩: 0


| Next =>