HOME | DD
Ithlini — OC for SALE NR 1 [SOLD out]
Published: 2014-04-05 19:48:39 +0000 UTC; Views: 768; Favourites: 26; Downloads: 0
Redirect to original
Description
Original Character NR 1Owner: Deltalix
© Ithlini Ellyan Senah
Related content
Comments: 50
Sprzedana!
Ale będą następne.
👍: 0 ⏩: 1
Póki co mieszczę się w budżecie 8D
👍: 0 ⏩: 2
Okej. Wygrałaś aukcję.
Proszę o uiszczenie wpłaty poprzez opcję "purchase"
i dopłacenie 1 punktu na mojej stronie.
👍: 0 ⏩: 2
*patrzy na przycisk purchase po prawej, patrzy na zapłatę na stronie Ithlini* Jestem głupia 
👍: 0 ⏩: 1
Już wysłałam info. Nic nie szkodzi.
W tym trochę trudno się połapać...
👍: 0 ⏩: 1
A wiec dziękuję i przepraszam za kłopoty 
👍: 0 ⏩: 1
👍: 0 ⏩: 0
Stronie? (Przepraszam, ale jestem pół żywa gdy to piszę )
👍: 0 ⏩: 0
mam równo 34 a 100 to moje marzenie nigdy nie zdobędę tyle ;^;
👍: 0 ⏩: 1
Dziękuję!
Nie będę cię namawiać na zakup, bo ostatnio wyłożyłaś na mnie sporo środków.
👍: 0 ⏩: 1
Poza tym, nie bardzo wiem, do czego taka postać mogłaby mi się przydać.
👍: 0 ⏩: 1
Ludzie je sobie kupują jako OCki, do komiksów, opowieści albo tak po prostu. 
👍: 0 ⏩: 1
Hmm, nie lubię używać cudzych postaci w moich opowieściach... Znaczy lekko nawiązać czy zasugerować to i owszem, ale tak subtelnie, żeby w razie czego być "kryta".
👍: 0 ⏩: 1
Ale właśnie o to chodzi, że kiedy kupujesz OCka to możesz go LEGALNIE wykorzystywać jako swojego.
👍: 0 ⏩: 1
Nie jestem pewna, czy Polskie prawo rozpoznaje punkty jako walutę
👍: 0 ⏩: 1
Jeśli coś kupujesz to jest twoje. Również w barterze.
👍: 0 ⏩: 1
Umm, nie. W Polsce autorskie prawa osobiste są niezbywalne. Oznacza to, że zawsze, ilekroć użyję zaadoptowanej postaci, zawsze muszę podawać Ciebie jako prawdziwego autora. ZAWSZE. Co więcej, wprowadzanie jakichkolwiek, choćby najmniejszych modyfikacji w dziele (w tym przypadku postaci), również jest łamaniem prawa.
Dlatego nigdy nie adoptuję. Jak mam pracować z postacią, nad którą nie mam pełnej kontroli?
👍: 0 ⏩: 1
Hmm... A czy nie jest przypadkiem tak, że prawa osobiste
sprowadzają się tylko i wyłącznie do tego, że to ja jestem
autorką "dzieła" i nie można temu zaprzeczyć?
Teraz na każdej uczelni jest obowiązkowe szkolenie z zak-
resu prawa autorskiego i tak to zrozumiałam. Czyli jeśli
zaadpotujesz to możesz korzystać do woli, wydawać,
rozpowszechniać etc. Jedyną rzeczą, której zrobić nie mo-
żesz jest podanie się za oryginalnego autora.
Także nie jest chyba aż tak źle.
W końcu jak ci się wydaje - jak to jest ze wszelkiego rodzaju
logami produktów, pracami wykonywanymi na umowę itd?
👍: 0 ⏩: 1
Na moim uniwerku ów przedmiot nazywa się "Ochrona własności intelektualnej". Wykładowczyni mówiła, że nie można modyfikować dzieła bez zgody autora, to jest, nawet jeśli ktoś sprzedał mi książkę, nie mam prawa nic w niej zmieniać (nawet w ramach korekty) bez zgody autora.
👍: 0 ⏩: 1
No tak. Zmienianie jest nie-ok. Ale takie manie i wykorzystywanie - spox.
👍: 0 ⏩: 1
I dlatego nic od Ciebie nie adoptuję. Zaraz wszystko pozmieniałabym w ludzi...
👍: 0 ⏩: 1
Woooo... Ale przecież wykorzystujesz konie w swoich opkach.
👍: 0 ⏩: 1
Tak, jako środek transportu bohaterów xD
👍: 0 ⏩: 1
Nie!
Niestety jestem biedna - więcej nie mogę dać... :c
Czekam na następne projekty ^^
👍: 0 ⏩: 1
Zostałaś przelicytowana o 1 
Spoko. Będą następne!
👍: 0 ⏩: 1
Serio? xD
Nieważne...
Niech ta osoba dobrze się nim opiekuje :3
👍: 0 ⏩: 1
No tak. Zajrzyj w komentarze.
👍: 0 ⏩: 0