HOME | DD

hvngr — LA| Vivienne - Omega

Published: 2017-11-15 20:35:58 +0000 UTC; Views: 489; Favourites: 17; Downloads: 0
Redirect to original
Description




 Imię: Viveinne, Vivi, Viv

 Płeć: Wadera

 Wiek: 

  • wilczy: 3 lata
  • ludzki: 26 lat


 Wzrost:

  • wilczy: 69 cm
  • ludzki: 169 cm

 Waga:

  • wilcza: 35 kg
  • ludzka: 38 kg

Głos: www.youtube.com/watch?v=E6vni2…

 Stado: Północne


 Tytuł: Omega

 Błogosławieństwo: Glosolalia


 Przewagi:

  • Anielska Uroda (duża)
  • Uwielbiany przez  dzieci (średnia)
  • Zwinny (drobna)
  • Świetny pływak (średnia)
  • Budzi respekt (drobna)

 Zawady:

  • Chuchro (drobna)
  • Stroni od towarzystwa (średnia)
  • Nie ma szczęścia (drobna)


 Statystyki: (Omega - 45)
  • Siła: 14
  • Zręczność/Szybkość: 18
  • Charyzma/Inteligencja: 8
  • Szczęście: 5
  • Punkty życia: 250
  • Fragmenty duszy: 4/4

 Biografia:   Vivienne nie miała trudnego dzieciństwa. Jej rodzina była bardzo zżyta, a w watasze każdy dbał o innych. Można by powiedzieć, że wszystko było idealnie, a w jej życiu nie mogło się nic złego dziać. Jednakże takie myślenie byłoby błędne. Dlaczego? Bardzo dobre pytanie. Otóż ona nie czuła się tam dobrze. Żaden wilk praktycznie nie wychodził poza tamtejsze tereny. Ona nie mogła zostać w miejscu, ona chciała być wolna i podróżować. Trafiła na tereny Nanookiego przypadkiem. Postanowiła tutaj zostać.
    Poznała tutaj wiele wspaniałych wilków, w tym Lukyana. Była w nim strasznie zakochana, lecz jedna rzecz ją niepokoiła. Wydawało jej się, że Lucek czuje coś do Berethy. Pewnego razu wybrała się na polowanie ze swoją przyjaciółką - Ash. Obie skoczyły na tego samego zająca i niefortunnie się zderzyły. Vivienne miała złamaną nogę, ale jako że Ash była medykiem to ta ją opatrzyła. Viv poczuła wtedy coś do niej... była to miłość, zakochała się. Później wyznała Lukyanowi, że widzi, że on woli Bereta, a także wyznała Ash miłość. Była z nią szczęśliwa... do czasu. Ktoś znalazł ją martwą, razem z Belle. Był to początek przygody z wargami.
Vivienne się załamała. Doprowadziła się do okropnego stanu. Była skrajnie wychudzona, jej oczy były zaropiałe, a jej futro wypłowiałe. Wszyscy jej powtarzali, że Ash by tego nie chciała, że nie może żyć przeszłością, ale ona to wypierała. Nie potrafiła zapomnieć. Potem jednak przyjęła pomoc innych. Lasair ją karmiła i mocno wspierała. Powoli wróciła do normalnego stanu.
    Podczas pożaru poznała Gailurrę, którą uratowała. Niestety Viv nie wyszła z tego bez szwanku. została jej dość duża blizna na tylnej, lewej nodze. Poznała potem Lovisa, Servin i Aidan, szczeniaki, które ją przekonały do zostania opiekunką ale jednak ją nie została. Lasair pomagała jej opiekować się nimi. Vivi bardzo zżyła się z Servin, która jest dla niej ważna jak własne dziecko. Po śmierci Raymonda rozmawiała z Atlasią, Lasair, Nell i szczeniakami. Ta rozmowa zepsuła jej humor. Znowu była załamana. Poszła do nory, gdzie była Lasair, Servin i Aidan, lecz po chwili wyszła.
    Przed grotą spotkała Corde. Bardzo dobrze się jej z nim rozmawiało. Po raz kolejny w swoim życiu się zakochała. W między czasie Viv zdobyła rangęmłodszego łowcy. Razem ze swoim partnerem adoptowali dwie córki - Servin i Aidan. Najlepszy kontakt miała z Servin, gdyż Aidan zaczęła swój "nastoletni bunt" i szukanie miłości. Działa się magia, Corde zwiedzał jej norkę. Później broniła Rin przed kłamstwami Hakkona, które bardzo zraniły młodą wilczycę psychicznie. Gdy pojawiła się Eynar, ta wytłumaczyła jej całą zaistniałą sytuację. Hakkon wiele stracił na wartości w oczach Vivienne. Po tym wszystkim jeszcze Servin zaatakowała ptaka drapieżnego, co pozostawiło jej ranę na lewym oku. Vivienne bardzo się tym przejęła. Po tym jak Rin zmieniała Servin opatrunek pewnego dnia, do groty weszła Eynar. Poprosiła Vivi, by ta pomogła jej szukać szczeniaka - Arintala. Pomogła jej. Podczas przerwy w poszukiwaniach trochę z nią porozmawiała, co zacieśniło ich więzy. Gdy odnalazły zagubione dziecko ruda wilczyca wróciła do groty. Zastała tam Rin, która zemdlała. Na szczęście ktoś się ją już zajął, a ta po jakimś czasie się ocknęła.
Później Vivienn poszła do lasu. Szła w jednym kierunku, coś ją tam bardzo ciągnęło. Wędrówkę przerwał jej Adrien, z którym odbyła dość ważną rozmowę na temat Rin.
    Po tej dyskusji poszła dalej w stronę, w którą ją tak bardzo ciągnęło. Znacznie oddaliła się od stada. Zamyślona nie zauważyła dziury i wpadła w nią tylną łapą. Przeplatające się tam korzenie pobliskich drzew uniemożliwiły jej wydostanie łapy. Wyła panicznie, przysypywana przez padający śnieg. Na szczęście ktoś usłyszał jej jazgot i przybył jej na ratunek. Położenie Vivienne zdradziły kruki, które zebrały się dookoła niej. Corde wskoczył pomiędzy ptaszyska i uratował ukochaną, raniąc przy tym swoje dziąsła i łamiąc ząb. Zmarznięta i osłabiona wilczyca wróciła razem ze swoim partnerem na tereny bardziej uczęszczane przez inne wilki. Schronili się w TEJ uvu norze i razem zasnęli.
Później, gdy Viviienne nie było Corde został wyrzucony z jej dotychczasowej watahy. Na pożegnanie podzieliła się z ukochanym informacją, że jest w ciąży. Po pewnym czasie Corde przyszedł zabrać jednego z ich synów. Vivienne została na jakiś czas w watasze, w której dotychczas mieszkała, lecz po pewnym czasie postanowiła pójść do Corde. Załamała się reakcją jej przybranych córek i była zrozpaczona. Szła płacząc. Aaron bardzo nie chciał iść z nią, chociaż wiedział, że musi. W końcu dotarli do LA. Pierwsze kogo Viv spotkała to Eynar i Rin. Ucieszyła się na ich widok i tutaj zaczęła swoją przygodę od nowa.

 Charakter: Vivienne na początku była nieśmiałą wilczycą, lecz po jakimś czasie otworzyła sięna inne wilki. Nie lubi dużych tłumów i hałasu. Jest oazą spokoju. Nie okazuje zdenerwowania, do momentu, gdy ktoś na prawdę bardzo ją wkurzy. Łatwo się zakochuje, a gdy to zrobi, to kocha mocno. Żyje miłością do szczeniaków. Nie może pozwolić, by ktokolwiek zrobił im coś złego. Bardzo lubi z nimi przebywać. Potrafi bardzo szybko zaufać, co może sprawić, że kiedyś się mocno pomyli do danej osoby.

 Największe Pragnienia: Chciałaby mieć szczęśliwą rodzinę i w końcu sama być szczęśliwa. Stać się dobrą matką i łowcą. Pragnie być przy Corde, ale także chciałaby wrócić do swoich przybranych córek.

 Najgorsze Lęki: Bardzo boi się, że kiedyś ktoś ją odłączy od jej rodziny i Corde, co już niestety częściowo się stało. Ma nadzieję jednak zbudować nowe relacje i może jakoś kiedyś spotkać sie ze swoimi córkami.

 Wywołuje Przyjemność: Bardzo lubi być otoczona szczeniakami, kluski dają jej zapomnieć o problemach. Kocha wodę, a najbardziej się w niej moczyć. Może wtedy przysiąść i zadbać o swoje lokowane futerko.

 Wywołuje Irytację: Gdy jej futro jest mocno splątane, brudne, z jakimiś gałęziami lub liśćmi zaplątanymi pomiędzy kosmyki.

 Orientacja: Bi

 Partner: Corde

Rodzina:

  • Corde (mąż też ded [*])
  • Ellen (matka ded [*])
  • Padern (ojciec ded [*])
  • Muire (siostra raczej ded [*])
  • Vaast i Aaron (synowie ded rip [*])
  • Aidan i Streben (Servin) (adoptowane dzieci *inserts pepe here*)

 Skojarzenie: _____Corde

 Ciekawostki:

  • Często przy rozmowie z innymi wyciąga ze swojego futra gałęzie, które się tam wplątały, lub walczy z kołtunami.

 Ekwipunek:

  • W legowisku: -
Przy Sobie:
2 Mała Muszla
2 czaszki
2 pióro
1 kamień

Designfoxedd
VivienneCrayonWolff  
Related content
Comments: 7

KLEJ-jpg [2017-12-22 14:48:43 +0000 UTC]

SZTYWNA

👍: 0 ⏩: 1

hvngr In reply to KLEJ-jpg [2017-12-23 17:02:37 +0000 UTC]

VIKOL ZASECHŁ JUŻ

👍: 0 ⏩: 1

KLEJ-jpg In reply to hvngr [2017-12-23 19:22:43 +0000 UTC]

NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACG

👍: 0 ⏩: 0

LuciferArtz [2017-11-16 07:33:12 +0000 UTC]

Jakie śliczne Viv ma łapcie ;w;

👍: 0 ⏩: 1

hvngr In reply to LuciferArtz [2017-11-16 13:50:52 +0000 UTC]

<3
Łapki to chyba jedyne co mi się podoba w tym rysunku :' )

👍: 0 ⏩: 1

LuciferArtz In reply to hvngr [2017-11-16 17:45:13 +0000 UTC]

Czemuż to XD na nie akurat teraz zwróciłem uwagę, bo wyraźnie są coraz lepsze, ale ciałko ma też zajebiste!

👍: 0 ⏩: 1

hvngr In reply to LuciferArtz [2017-11-16 19:38:26 +0000 UTC]

Zrobiłam jej za grubą szyję i strasznie małą głowę, ale zauważyłam to dopiero jak skończyłam, nie chciało mi się robić od nowa XD
miło słyszeć <3

👍: 0 ⏩: 0