Description
English:
The day was warm. Aurelia's two daytime stars shone brightly against a blue sky with only a few, harmless-looking clouds moving across it. A black and white wolf named East was just strolling along a path trodden through the forest, enjoying the beautiful sunny weather, the warmth of the Aurelian summer and the singing of thousands of birds that inhabit the local forests.
At one point, however, he heard a very disturbing sound. East stopped for a moment and perked up his ears. He could clearly hear someone's crying coming from the nearby bushes. With a slow step, he moved toward the source of the sound, looked out from between the dense bushes and spotted a she-wolf sitting in a small clearing. It was a young female with brown hair and a distinctive fringe. She was sitting on the moss- and grass-covered ground and crying, with big, salty tears flowing from her eyes.
East knew this she-wolf very well. She was Fio, whom he was very fond of with the rest. He felt all the more sorry for her and decided to help her.
East stepped out from between the bushes and, approaching the she-wolf, asked:
- Fio? What happened?
- Nothing - replied the she-wolf hiding her face in her front paws.
- I can just see - replied East, sitting down on his haunch right in front of the she-wolf. - What's the matter?
Fio raised a frowning gaze at him and replied:
- I feel so empty and cold inside. It's as if I'm missing someone. Someone who would show me tenderness. Someone who would hug me. Someone who would fill me with warmth and know how to touch me. I'm not talking about an affair right away, but about....
- About someone close to me - East interrupted her.
- Exactly - replied Fio nodding her head.
- I have that too - replied East. - I also feel lonely and cold inside more than once. I happen to cry into my pillow. And I know one thing. When you are in such a state, what you need most of all is someone to hug and comfort you.
That said, East extended his front left paw in front of him and smiled in a friendly manner. Fio understood what he meant and laid her head on his shoulder. East hugged her tenderly and kissed the top of her head.
- Better? - East asked.
Fio nodded her head. East began to tenderly stroke the she-wolf's back and rested his head against her neck to make the she-wolf feel safe.
- You can always come to me and cuddle - East said. - I will always be at your service.
Fio smiled slightly. East really knew how to touch her to show affection. He really knew what to do to make her feel better.
- Do you feel like going for a walk? - East asked.
Fio nodded her head in confirmation. Moments later, the pair of wolves went for a long summer walk in the Laurasian forests....
****
Hi!
Today I present my little gift to user This is a drawing depicting a wolf named Fio (character belonging to ) and a wolf named East (character belonging to ).
I recently found a drawing in the gallery of user that inspired me to create this piece.
- This is for you. I hope my gift will make your day better. Don't give up!
The drawing that inspired me:
www.deviantart.com/gryphonsart…
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Polish:
Dzień był ciepły. Dwie dzienne gwiazdy Aurelii świeciły jasno na tle błękitnego nieba, po którym przesuwało się tylko kilka, niegroźnie wyglądających obłoków. Czarno-biały wilk imieniem East, przechadzał się właśnie wydeptaną przez las ścieżką, ciesząc się piękną, słoneczną pogodą, ciepłem Laurazyjskiego lata oraz śpiewem tysięcy ptaków zamieszkujących tutejsze lasy.
W pewnej chwili usłyszał jednak bardzo niepokojący dźwięk. East przystanął na chwilę i nadstawił uszu. Słyszał wyraźnie czyiś płacz dochodzący z pobliskich krzaków. Powolnym krokiem ruszył w stronę źródła dźwięku, wyjrzał spomiędzy gęstych zarośli i zauważył siedzącą na niewielkiej polanie wilczycę. Była to młoda samica o brązowej sierści i charakterystycznej grzywce. Siedziała na porośniętej mchem i trawą ziemi i płakała, a z jej oczu płynęły wielkie, słone łzy.
East znał doskonale te wilczycę. Była to Fio, którą z resztą bardzo lubił. Tym bardziej zrobiło mu się jej żal i postanowił jej pomóc.
East wyszedł spomiędzy krzewów i podchodząc do wilczycy zapytał:
- Fio? Co się stało?
- Nic - odparła wilczyca chowając twarz w przednich łapach.
- Właśnie widzę - odparł East siadając na zadzie tuż przed wilczycą. - O co chodzi?
Fio podniosła na niego spłakany wzrok i odparła:
- Czuję się taka pusta i zimna w środku. Zupełnie, jakby kogoś mi brakowało. Kogoś, kto okazał by mi czułości. Kogoś, kto by mnie przytulił. Kogoś, kto wypełnił by mnie ciepłem i wiedział, jak mnie dotykać. Nie mówię od razu o romansie, tylko o...
- O kimś bliskim - przerwał jej East.
- Dokładnie - odparła Fio kiwając głową.
- Też tak mam - odpowiedział East. - Też nie raz czuję się samotny i zimny w środku. Zdarza mi się płakać w poduszkę. I wiem jedno. Gdy jesteś w takim stanie, to potrzebujesz przede wszystkim kogoś, kto cię przytuli i pocieszy.
To powiedziawszy East wyciągnął przednią, lewą łapę przed siebie i uśmiechnął się przyjacielsko. Fio zrozumiała, o co chodzi i położyła głowę na jego ramieniu. East przytulił ją czule i pocałował ją w czubek głowy.
- Lepiej? - spytał East.
Fio pokiwała głową. East zaczął czule głaskać wilczycę po jej grzbiecie i oparł głowę o jej kark, by wilczyca czuła się bezpieczna.
- Zawsze możesz przyjść do mnie i się przytulić - rzekł East. - Ja zawsze będę do twojej dyspozycji.
Fio uśmiechnęła się lekko. East naprawdę wiedział, jak ją dotykać, by okazywać czułości. On naprawdę wiedział, co zrobić, by poczuła się lepiej.
- Masz ochotę na spacer? - spytał East.
Fio pokiwała głową na potwierdzenie. Chwilę później para wilków udała się na długi, letni spacer po Laurazyjskich lasach...
****
Cześć!
Dziś przedstawiam mój mały prezent dla użytkowniczki Jest to rysunek przedstawiający wilczycę imieniem Fio (postać należąca do ) oraz wilka imieniem East (postać należąca do ).
Ostatnio w galerii użytkowniczki znalazłem rysunek, który zainspirował mnie do stworzenia tego dzieła.
- To jest dla Ciebie. Mam nadzieję, że mój prezent poprawi ci dzień. Nie poddawaj się!
Rysunek, który mnie zainspirował:
www.deviantart.com/gryphonsart…