Description
⸸ p o d s t a w o w e✗ IMIĘ I NAZWISKO: Saphiya Queshi
✗ WZROST: 172 cm
✗ WIEK: 25 lat
✗ DATA URODZENIA: 21 czerwca
✗ NARODOWOŚĆ: egipska
✗ MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Fabioli, wynajmowana tania kawalerka
✗ STANOWISKO PRACY: ilustratorka książek
✗ CHARAKTER:
| uprzejma | | spostrzegawcza | | charyzmatyczna | | niewrażliwa | | apatyczna | | niedomyślna |
Saph jest bardzo uprzejmą i dobrze wychowaną osobą, która mimo swojego raczej cichego usposobienia całkiem lubi towarzystwo innych ludzi. Swoim rozmówcom zawsze okazuje dużo szacunku, niezależnie od ich poglądów, i mimo że sama także wolałaby go otrzymywać, nie oburzy się otwarcie na jego brak. Co prawda rzadko kiedy widać po niej, czy jest wobec ciebie szczera czy też chce jedynie uniknąć nieprzyjemnych tematów i sytuacji… No ale coś za coś. Z uwagi na to, że zawsze sprawia wrażenie miłej, nie od razu można też zauważyć, że wcale nie należy do szczególnie emocjonalnych osób. Delikatnie mówiąc. Zdecydowanie brakuje jej empatii, trudno ją zdenerwować, zasmucić czy nawet prawdziwie rozbawić. Definitywnie nie należy się do niej udawać po emocjonalne wsparcie, bo po prostu kompletnie nie pojmuje tego konceptu.
Saphiya jest znakomitą obserwatorką i właśnie przez obserwację, mimo wybitnych problemów ze zrozumieniem ludzi, uczyła się funkcjonować w społeczeństwie. Potrafi zwracać uwagę na najdrobniejsze szczegóły i nawet nieznacznie zmiany wokół siebie, dobrze też odczytuje mowę ciała i mimikę innych osób. Na ogół, niestety, na samych spostrzeżeniach jednak pozostaje i nie zastanawia się nad nimi szczególnie, nie próbuje nawet wyciągać daleko idących wniosków. Można śmiało powiedzieć, że jest w tym wszystkim dość bezrefleksyjna.
♦ mocna strona: jest doskonałą obserwatorką - zarówno na bieżąco wychwytuje drobne niuanse w otoczeniu, jak i bez problemu wydobywa z pamięci te zauważone wcześniej
♦ słaba strona: ma problem z rozumieniem cudzych emocji, brakuje jej empatycznego podejścia do innych
✗ BIOGRAFIA: Życie Saphiyi na dobrą sprawę rozpoczęło się od skandalu. Jej ojciec nie żywił bardzo głębokich uczuć wobec jej matki, właściwie prawie wcale się nie znali, a ich związek był czymś wysoce niestosownym. Kobieta zaszła w ciążę niespodziewanie i była tym faktem przerażona - niezamężna i z nieślubnym dzieckiem na głowie nie miałaby życia w społeczeństwie. Być może dosłownie. Jej kochanek, być może ruszony jakimiś wyrzutami sumienia, ukrył ją na jakiś czas przed ludźmi, a po narodzinach dziewczynki “adoptował ją”, udając, że nie wie, skąd się u niego wzięła. Kobieta zaś miała zniknąć z jego życia. Taki układ wydawał się najbezpieczniejszy dla wszystkich.
Saphiya przez wiele lat nie znała wcale tej historii. Wychowywała się pod okiem ojca, a z czasem także jego żony (tym razem już oficjalnej), przekonana, że została przez nich jedynie przygarnięta i że nie wiążą jej z nimi żadne więzy krwi, bez świadomości swojego prawdziwego pochodzenia. Urodę odziedziczyła całkowicie po matce, więc niczego się nawet nie domyślała. Poza tym, kiedy osiągnęła odpowiedni wiek, większość jej czasu zajmowała szkoła - i to taka magiczna. Uagadou szybko stało się miejscem, do którego wracała znacznie chętniej niż do domu, czując się tam po prostu spokojniej, bez niepotrzebnych podziałów i bez tylu oceniających spojrzeń.
Po ukończeniu edukacji Saphiya nie była pewna, czym chce się zająć… i w sumie nie spieszyło jej się bardzo z decyzją. Tak naprawdę ojciec nie oczekiwał od niej wiele i nie przeszkadzało mu specjalnie, że nadal siedzi w domu. Jego żonie natomiast zdecydowanie to nie odpowiadało. Pewnie dlatego, zupełnie przypadkiem, powiedziała dziewczynie, że mężczyzna właściwie oszukiwał ją przez całe jej życie. Taka informacja wystarczyła, by Saph natychmiastowo opuściła rodzinny dom. Początkowo chciała ochłonąć, przemyśleć wszystko na spokojnie, a następnie porozmawiać z ojcem, zapytać o kilka rzeczy i poznać matkę - skoro teraz, miała szansę dowiedzieć się, kim jest. Kiedy jednak dowiedziała się, że kobieta zdążyła umrzeć, w czasie kiedy ona sama żyła bez świadomości tego, kim jest, jej plan uległ zmianie.
Saphiyę niewiele trzymało już w Egipcie. Nie chciała mieć nic wspólnego z rodziną, a i tamtejsze społeczeństwo nie zachęcało jej wcale do pozostania. Właściwie najchętniej uciekłaby gdzieś daleko i zaczęła wszystko od nowa. Z pomocą przyszedł jej przyjaciel z lat szkolnych, Karim. Kiedy dziewczyna zwierzyła mu się ze swoich problemów, ten zaproponował jej, by spróbowała szczęścia tam, gdzie jakiś czas wcześniej zamieszkał on sam. W ten też sposób wylądowała w miejscu diametralnie różnym od tego, co znała wcześniej, w Windermere w Wielkiej Brytanii.
⸸ m a g i c z n e✗ STATUS KRWI: półkrwi
✗ SZKOŁA: Uagadou
✗ RÓŻDŻKA:
| sosna | | pióro feniksa | | 11 cali | | dość sztywna |
✗ PATRONUS: -
✗ STATYSTYKI:
♦ SPRAWNOŚĆ 1
♦ POMYŚLUNEK 7
♦ CZARODZIEJSTWO 3 + 1
♦ CZUPURNOŚĆ 6 + 2
♦ ANIMUSZ 1
♦ FUKS 2
✗ KUFER: [szkatułka z biżuterią] [ołówki i farby] [zestaw kadzidełek] [książki]
✗ ODZNAKI: -
⸸ d o d a t k o w e✗ CZŁONKOWIE RODZINY:
Farid Qureshi | żywy | 50 | ojciec | czysta krew | dyrektor magicznego szpitala
Amira Tahan | martwa |34 | matka | mugol
Jalila Qureshi | żywa | 48 | macocha | czysta krew
Nadir Qureshi | żywy | 17 | przybrany brat | czysta krew | uczeń
Navid Qureshi | żywy | 17 | przybrany brat | czysta krew | uczeń
✗ ZWIERZE: -
✗ PREFERENCJE:
sztukę, z naciskiem na malarstwo
astronomię i oglądanie nocnego nieba
biżuterię i inne błyskotki
egipską kulturę - niekoniecznie współczesną
gady i koty
brak manier
kłótnie
zwierzęta, które nie są gadami lub kotami
pikantne jedzenie
✗ DODATKOWE INFORMACJE:
> ma generalnie spory talent plastyczny, chociaż jeszcze do niedawna nie wiązała swojej przyszłości ze sztuką
> obecnie pracuje jako ilustratorka książek (niekoniecznie magicznych); marzy jej się kariera tatuażystki, ale po przyjeździe do nowego miejsca wolała zaczepić się najpierw w zajęciu, którego jest bardziej pewna
> ma fotograficzną pamięć
> jest leworęczna, jej prawa ręka jest praktycznie upośledzona
> jej pierwszym językiem jest arabski i mimo że z angielskim radzi sobie co najmniej dobrze, wyraźnie słychać u niej jakiś obcy akcent
> wcześniej nie miała za bardzo okazji przebywać wśród mugoli, obecnie sporo czyta i sporo obserwuje, żeby nadrobić zaległości
> od dziecka interesuje ją historia rodzinnych stron, podczas nauki w Uagadou zapałała też miłością do astronomii
> wiecznie jest jej zimno
✗ ZGODA NA ŚMIERĆ POSTACI: TAK
✗ PRZYTRAFIAJKI: TAK