Comments: 295
joannawentbananas In reply to ??? [2013-02-16 18:08:37 +0000 UTC]
M: Aha, rozumiem, mój Terry ma tak samo~
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to Werdiana [2013-02-16 18:18:16 +0000 UTC]
M: Yhym.. nie wygląda na takiego, ale jak się wkurza to.. zieje ogniem na bardzo daleką odległość ^^' albo beka ogniem czasami, ale to już inna sprawa~
👍: 0 ⏩: 1
Werdiana In reply to joannawentbananas [2013-02-16 18:26:27 +0000 UTC]
Werdi: Moja Walkiria jak coś takiego się dzieje, to nie panuje nad swoimi mocami i zębami...
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to Werdiana [2013-02-16 18:47:26 +0000 UTC]
M: Myślę, że sie nie obrazi~ *delikatnie podaje jej Terrego*
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to Werdiana [2013-02-16 21:03:47 +0000 UTC]
M: *także się zaśmiała*
Terry: *zbierało mu się na beknięcie*
M: O~! uważaj! *zabrała szybko Terrego z rąk Wer* To tak dla bezpieczeństwa~
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to Werdiana [2013-02-17 17:41:17 +0000 UTC]
M: Em.. czasami kiedy beka.. omyłkowo może coś podpalić, więc lepiej dopóki nie odbeknie ja go potrzymam~
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to Werdiana [2013-02-17 18:02:31 +0000 UTC]
M: No.. *Terry'emu nadęły się policzki, Moon podniosła go wysoko do góry, po czym maluch beknął wypuszczając w buzi sporawy, jednak nie bardzo duży płomień ognia* Uff~ dobrze że nie beknął za mocno... to i tak było słabo jak na niego~
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to Werdiana [2013-02-17 19:14:20 +0000 UTC]
M: Jak kicha, jak beka, czasami jak kaszle~ ale no.. tak ^^'
👍: 0 ⏩: 1
Werdiana In reply to joannawentbananas [2013-02-17 21:23:18 +0000 UTC]
Werdi: No to masz nieźle z nim
Miało być beka, ale się pomyliłam ^^"
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to Werdiana [2013-02-18 13:53:53 +0000 UTC]
M: Ano~ ale się tym nie przejmuję. Uwielbiam go~ *wtuliła go do siebie*
👍: 0 ⏩: 1
Werdiana In reply to joannawentbananas [2013-02-18 14:26:24 +0000 UTC]
Werdi: Każdy powinien kochać swojego pupila ^^ *tuli Walkirię*
👍: 0 ⏩: 1
Werdiana In reply to joannawentbananas [2013-02-18 14:33:34 +0000 UTC]
Werdi: Szkoda że niektórzy mają pupili dla szpanu, najchętniej bym zgarnęła takie osoby
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to Werdiana [2013-02-18 14:43:41 +0000 UTC]
M: Uh, nawet mi nie mów... jak można tak traktować te biedne stworzenia?
👍: 0 ⏩: 1
Blekitne-oko In reply to ??? [2013-02-16 17:06:17 +0000 UTC]
Wygląda tak jak ja <333
I w ramach tego, że chciało Ci się pisać taki długi opis przeczytałam go całego |D
MoonBerry tak jadnie brzmi ;u;
👍: 0 ⏩: 2
BioHermistry In reply to ??? [2013-02-16 16:48:57 +0000 UTC]
Człowiek-duch *3* Jak Heather *3* I ma klólisia *3*
*przez korytarz szkolny biegnie zielonooki border collie z przypiętym do obroży łańcuchem, którego drugi koniec przywiązany jest do deskorolki, na niej zaś siedzi dziewczyna*
Heather: Ale jazda!!!! Hej, Kira, zwolnij trochę, bo kogoś potrącisz! *śmiech*
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to BioHermistry [2013-02-16 16:56:40 +0000 UTC]
*u* yay~ ^^
Moon: *lata sobie po korytarzu czytając coś, nie myśląc o tym, co dzieje się wokół niej*
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to BioHermistry [2013-02-16 20:44:33 +0000 UTC]
M: *leży na ziemi oszołomiona, obolała* Auuu~ już druga osoba na mnie dziś wpadła.. hah, ale mam dzisiaj szczęście, normalnie *sarkazm xD*
👍: 0 ⏩: 1
BioHermistry In reply to joannawentbananas [2013-02-16 20:49:31 +0000 UTC]
H: *wstała i pomogła podnieść się dziewczynie* Wybacz, nie moja wina, zarzuciło deską na zakręcie. Mówiłam do Kiry: zwolnij trochę, a ona kompletny brak reakcji. A tak poza tym jestem Heather a ty?
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to BioHermistry [2013-02-16 21:01:11 +0000 UTC]
M: *przyjęła pomoc i otrzepała się, po czym znowu lewitowała* To nic, przeżyję, haha~ Ja? Ja jestem Moonberry, ale mówią na mnie Moon. *wyciągnęła rękę na przywitanie*
👍: 0 ⏩: 1
BioHermistry In reply to joannawentbananas [2013-02-16 21:06:40 +0000 UTC]
H: *patrzy na lewitującą dziewczynę i myśli* "Chwila moment...czy ona czasem...OMG..." *podała rękę, nadal patrząc na nią* Ty...ty też?
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to BioHermistry [2013-02-16 21:07:41 +0000 UTC]
M: Hym? *uniosła jedną brew do góry, nie wiedziała o co chodzi* Co ja też..?
👍: 0 ⏩: 1
BioHermistry In reply to joannawentbananas [2013-02-16 21:10:47 +0000 UTC]
H: Ty też...jesteś duchem?
K: *na dźwięk słowa "duch" nagle pojawiła się obok szczerząc kły i rozglądając się* Gdzie on jest?! Pewnie się tchórz schował *do Heather* A który tu był? Jakiś głupek, czy raczej silniejszy przeciwnik?
H: Nie, nie, nie, żaden z nich. Tak w ogóle, nie jestem pewna...
👍: 0 ⏩: 1
joannawentbananas In reply to BioHermistry [2013-02-16 21:13:46 +0000 UTC]
M: *przestraszyła się, nie wiedziała co ma odpowiedzieć, żeby nie zezłościć psa* Y-ym.. no, tak..
👍: 0 ⏩: 1
BioHermistry In reply to joannawentbananas [2013-02-16 21:29:01 +0000 UTC]
H: *lekko się odsunęła, miała zamiar się przemienić, ale coś ją powstrzymało* Zadam ci jeszcze dwa pytania: po pierwsze: jesteś całkowicie duchem czy w połowie? A po drugie: czy zaatakowałabyś mnie, zmuszając mnie tym samym do użycia mojej mocy?
K: *usiadła spokojnie, widząc reakcję właścicielki, ale nadal obserwowała unoszącą się w powietrzu uczennicę, mówiąc do Heather* Ja bym jej nie ufała, może jest szpiegiem samawieszkogo...
👍: 0 ⏩: 1
<= Prev | | Next =>