Comments: 98
Lauretha [2012-12-14 01:05:12 +0000 UTC]
Jako wielka fanka Diriela stanowczo lajkuję tego arta tysiąckrotnie!
👍: 0 ⏩: 1
puchiqa [2012-11-13 17:50:32 +0000 UTC]
ten pan mi się podoba *___* babka oczywiście też super, ale no... XD
👍: 0 ⏩: 1
Saint-of-many-names [2012-09-10 21:19:05 +0000 UTC]
Diriel is a jerk but he warms my heart in a way.
👍: 0 ⏩: 1
Daytha In reply to CaoimheFraney [2012-09-13 07:14:47 +0000 UTC]
Well, they sound quite funny though xD
👍: 0 ⏩: 1
ja-nina [2012-09-09 18:52:51 +0000 UTC]
Dlaczego, dlaczego, dlaczego oni lewitują?! WHAT KIND OF SORCERY IS THAT?! Dodatkowe punkty za wyjaśnienie, dlaczego powietrze, na którym lewitują ma inny kolor, niż cała reszta powietrza.
EKHM! Super kolory, świetne twarze: Ravena jest bardzo... radosna, dzika, playful? A Diriel jest unimpressed, jakim go pamiętam. I ma coś mocno nie teges z prawą ręką, czego nie pamiętam.
Za to przyczepię się do anatomii Raveny. Ma za małe, za szczupłe nogi - nie aż tak to widoczne, bo poza dobrze ukrywa, ale ma je.
Dlaczego oni lewitują?!
Muszę jeszcze raz zagrać w IW2, nic nie pamiętam xD
👍: 0 ⏩: 1
ja-nina In reply to Daytha [2012-09-18 08:16:25 +0000 UTC]
Odmrożą sobie tyłki. (kompletny brak romantyzmu)
Spoko. Dłonie są tricky.
Nie, tutaj perspektywa jest o wiele lepsza, tylko się tak czepiam pro forma. Bo czepianie się jest bardziej "kontruktywne".
Zaczęłam bawić się znowu. Teraz musisz mi wytłumaczyć, co tak uroczego jest w Dirielu, bo osobiście mam ochotę wrzucić go do najbliższej zaspy i zostawić.
👍: 0 ⏩: 1
ja-nina In reply to Daytha [2012-09-21 10:37:12 +0000 UTC]
Nie pamiętam akcji z drzewem życia, a utknęłam chyba rozdział przed nim... Muszę popchnąć to dalej, bo od tygodnia nie wydostałam się z wioski z zagubionymi dziećmi...
Nie lubię konieczności dopasowywania PC pod NPCów. W sensie, jedna rzecz to zabieranie odpowiednich towarzyszy na odpowiednie questy (np. nie branie Stena po prochy Andraste), a inna robienie "Tak, tak, kochanie, oczywiście, odbudujemy elfie królestwo i zgnieciemy wszystkich ludzi" GTFO, kthxbai. Nie, nie nadaję się do romansowania Diriela...
Nie wiem, jak z fanartami. Jakoś mnie IW tak nie porywa... Chyba, że masz jakąś genialną sugestię - wtedy może coś wyczaruję. Sugestie są dobre. ^^
👍: 0 ⏩: 1
Daytha In reply to ja-nina [2012-09-21 11:27:47 +0000 UTC]
Nie chodzi o całkowitą zgodność - zwłaszcza, że dobrze rozpisane dialogi umożliwiają bipolarność relacji. Ravena jest chaotyczna neutralna, poglądy Diriela ani ją grzeją ani ziębią, są jednak wystarczająco ,,inne", żeby utrzymać jej zainteresowanie. Sam Diriel jest odpowiednio ,,dziwny". Wstępne określenie PC ogranicza się u mnie do osobowości i profesji, nie do poglądów, bo i tak wychodzą one w praniu. Zresztą, zawsze podczas gry dopowiadam sobie własną historię danej postaci, odpowiedni background wiele potrafi wytłumaczyć
Zwykle chęć bliższego poznania jakiegoś NPC jest dla mnie argumentem dla przejścia gry innym niż zwykle charakterem czy profesją, a to zawsze jest fajne
Hmm, muszę się zastanowić :>
👍: 0 ⏩: 1
Daytha In reply to ja-nina [2012-10-22 18:11:18 +0000 UTC]
Ravena jest egocentryczna i brakuje jej empatii, jest za to bardzo uczuciowa i przewrażliwiona we własnym zakresie xD Nigdy nie ponosiła konsekwencji swoich wyborów ani nie była karana za złe postępowanie, dlatego brakuje jej wyobrażenia odnośnie ,,dobra i zła". Nie chce nikogo krzywdzić, kiedy to jednak robi, to właściwie nie zdaje sobie z tego sprawy. Tzw. bezstresowe wychowanie związane jest z faktem, że jest jedynym, długo wyczekiwanym dzieckiem, na dodatek początkowo bardzo chorowitym. Ogólnie prowadzi highlife i szuka mocnych wrażeń, chce żyć intensywnie, bo boi się śmierci, która chciała ją dopaść kiedy jeszcze była dzieckiem.
👍: 0 ⏩: 1
ja-nina In reply to Daytha [2012-11-03 12:03:37 +0000 UTC]
Diriel jako dostawca mocnych wrażeń? OK, niech będzie. W jaki sposób Ravena prowadzi high life w dolinie lodowego wichru? Wiesz, ile tam mają słów na śnieg? xD
I właściwie dlaczego wyruszyła z bezpiecznego, ciepłego domu? Skoro jest ukochanym dzieckiem przyzwyczajonym do luksusu, to podróż na zadupie nie brzmi jak oczywisty sposób spędzenia czasu... Żal mi Norda. Wychowywanie rozpieszczonych bachorów nie miał w kontrakcie xDDD
👍: 0 ⏩: 1
ja-nina In reply to Daytha [2012-11-11 13:44:26 +0000 UTC]
W sumie, fakt. Zwłaszcza jeżeli przypadkowo natkniesz się na grupę ludzi, którzy nie zgadzają się z jego poglądami... Silne wrażenia gwarantowane.
Biedny, biedny wieśniak. Jak rozumiem, nie była to pierwsza impreza: rozpuszczone, ukochane dziecko musiało sporo narozrabiać, zanim tatuś się w końcu zdenerwował...
Ciężkie jest życie paladyna xD
👍: 0 ⏩: 1
ja-nina In reply to Daytha [2012-11-11 19:15:04 +0000 UTC]
Tatuś i tak długo wytrzymał, jak przypuszczam. Myślę, że mógł jednak odetchnąć z ulgą, kiedy pannica się wyprowadziła. I wznieść toast za cierpliwość Norda xD
Po przygodzie z Raveną i Dirielem musiał zostać najszlachetniejszym paladynem w całym zakonie xD
👍: 0 ⏩: 1
Daytha In reply to Silieth [2012-09-09 09:37:06 +0000 UTC]
To co Ty siostro robisz, jak tak można xDDD
👍: 0 ⏩: 1
Silieth In reply to Daytha [2012-09-09 09:43:59 +0000 UTC]
Ano, ogólnie mało co robię, ale fakt faktem - na razie czasu na gry nie mam TT_TT
👍: 0 ⏩: 1
| Next =>